Spotkanie z Mikołajem to wieloletnia tradycja w Gminie Stare Bogaczowice. W tym roku pandemia nie pozwoliła na jego organizację, ale Mikołaj poradził sobie z tym problemem i dotarł do wszystkich dzieci w Gminie.
Aby odwiedzić każde sołectwo w Gminie Stare Bogaczowice, a jest ich 8, Mikołaj potrzebował 4 dni. Zamiast sań był wóz strażacki, a zamiast reniferów były konie mechaniczne. Pracowite elfy z Gminnego Centrum Biblioteczno-Kulturalnego czuwały, aby prezenty trafiły do wszystkich dzieci i były przekazane bezpiecznie, zgodnie obowiązującymi zaleceniami.
„Już z daleka słyszałem, że Mikołaj jedzie. Jeszcze nigdy nie przyjechał pod mój dom!” powiedział 5 letni Krzysztof, a jego koleżanka Kasia dodała „Ja takiego Mikołaja, w wozie strażackim jeszcze nie widziałam. Fajnie, że przyjechał i obiecał, że za rok też nas tak odwiedzi”.
Organizatorzy przyznają, że było to wyzwanie logistyczne. Mikołaj rozdał blisko 500 prezentów, a do każdego dziecka dotarł osobiście w miejsce zamieszkania. Wszystko odbyło się zgodnie z planem dzięki sprawnej współpracy Gminnego Centrum Biblioteczno-Kulturalnego, Ochotniczej Straży Pożarnej w Starych Bogaczowicach , firmy „Co-Art.” oraz Sołtysów i Rad Sołeckich.